C-walk - Kujawsko-Pomorskie
Piszcie jak wolicie...
Jak jesteście sami wolicie walkować w miejscach publicznych ? np. w parku i ludźmi którzy chodzą i się patrzą nie przejmujecie ?
Czy też wolicie być sami w jakiejś odludnej miejscówce po prostu muzyka i wy ?
I dlaczego właśnie tak...
Mi osobiście jest to obojętne lecz wole jak jestem czymś w rodzaju odludka xD, a szczególnie jak nagrywam chyba lepiej wychodzi....
Pozdrawiam
KaLa
Offline
wolę sama.. albo z wami bo raźniej xP ...
Ale bez gapiów, stanowczo.
Offline
zawsze szukam jakiejś rozpadającej się budy, do której nielegalnie
moge się tyfytyfnąć i tam coś nagrać. czuje do takich miejsc
sentyment. zawsze jak wbijam do takich miejscówek, to mnie
ciarki przechodzą..
ale problemu też nie ma przy większej liczbie ludzi..
dajmy na to way z Bykiem w Plazie, gdzie co
chwila ktoś się przewijał. w Starym Browarze pamiętam
jak z kumplem pojechaliśmy po jakąś grę.. nudziło mi sie
to zszedłem na dół i sobie pośmigałem. w cale jakoś
mnie nie rusza to, że ktoś się gapi.
tyfytyfy ;*
Offline
Uhm jesli mowa o tym, ze ide SAM tanczyc, to wolalbym w jakies ustronne miejsce, gdzie moglbym sie skupic w 100% na moim tancu, nikt by mi nie przeszkadzal. Jesli ide z kumplami to nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia, gdzie pojdziemy tanczyc, bo ja i tak mam parcie na szklo jak to mowia moi kumple, wiec widownia mi nie przeszkadza, a po drugie w kupie razniej i nie ma znaczenia GDZIE, tylko Z KIM
Pozdro,
Bicouz
Offline
Trening tylko z Kalą, MaLi. Sam również ale only dom, bądź jak jestem z psem. Wszak nie lubie nagrywać vidów jak ktoś sie patrzy, stresuje mnie to, więc wolę nagrywać sam.
Offline
Osobiście wole walkować samemu bardziej sie skupiam na krokach choć zazwyczaj jak walkuje na dworze tudzież boisku to wiara sie kręci nieprzeszkadza mi to zbytnio ale troche krępuje ruchy, no chyba że jestem pod wpływem to mam pełen looz ;]
Offline
skupić na krokach? xD ja nigdy nie myśle o tym co mam zrobić, to samo przychodzi. dopiero jak widze, że coś nie wchodzi,
to włączam takie coś jak układanie. xD
w ogóle, mam tak, że podczas walku potrafie się wyłączyć, więc tyfytyfy wisi mi to czy ktoś to widzi, czy nie. w sumie.
przez to, że kilka razy robiłem walk w dość ruchliwych miejscach poznałem kilka fajnych osob ;D
tyfytyfy moje ;*
Offline
Ja stanowczo wole walkowac w samotnosci:)Nie czuje wtedy takiej presji...moge sie tylko skupic na jednym...Zazwyczaj zabieram ze sobą jednego ziomka zebym nie wygladal jak jakis idiota xD Mialem juz taki epizod z dosc dużą publicznościa i wspominam to dosc dobrze ale nie bardzo zdecydowalbym sie to powtorzyc...Nie wracam uwagi na te osoby gdyz mp3 na maxa i jechana lecz czuc te spojrzenia na sobie...
Peace
Offline